W minionym czerwcu, tradycyjnie środowisko gdańskie zorganizowało tzw. rozesłanie na obozy. Jest to tym samym koniec roku szkolnego i skautowego.
Zawsze jest Msza Święta, a następnie wspólny apel. Coś mi tutaj nie grało, mimo że osoby w Gromadach i Zastępach się zmieniają, to panuje pewna stałość. Stałość, która nie pasuje do ekspresyjnego ruchu jakim są Skauci Europy.
1. Zdjęcia
Na przełomie kwietnia i maja 2023 roku odbył się majowy biwak 2 Drużyny Słupskiej. Już wcześniej córka wspominała, żeby te zdjęcia nie były razem z rodzinnymi albumami w Sieci.
Tak zrodził się pomysł na Flickr ze wszystkimi zdjęciami, na których uwieczniam Skautów Europy. 2 maja na początku dnia powstało dedykowane konto, a pod koniec dnia dedykowany adres skauci-pomorze.pl, który w tamtym czasie przekierowywał do zdjęć (obecnie tę rolę pełni adres zdjecia.skauci-pomorze.pl).
2. Coś więcej
Spotkanie środowiska gdańskiego (rozesłanie na obozy) miało miejsce półtora miesiąca później.
Dotarła 1. i 2. Gromada Gdańska. Dotarła również 1. Drużyna Gdańska oraz dwa Zastępy harcerek, które obecnie są w 2. Drużynie Słupskiej. Moje podejście zmienił Apel, czegoś mi tutaj brakowało. Środowisko skautów na Pomorzu jest niewielkie, ale kilka obozów widziałem, apeli również.
Najbardziej zapadające w pamięć były apele, w których uczestniczyła wspaniała hufcowa Agnieszka (2H K-K). Harcerze nie stali równo, wszystko zawsze trochę trwało, nie było idealnie w czas, jak to w skautingu – wszystko biegnie swoim rytmem. Ale ta atmosfera apeli, słowa hufcowej, szefowie znający swoje obowiązki, nic nie skrócone, a nawet za długie, aby dzieci, wilczki, harcerze i rodzice mogli trwać w tym wydarzeniu, w tej atmosferze. Można było zobaczyć ile serce wkłada się w skauting, i ile miłości on daje innym.
I tego mi zabrakło w trakcie apelu na rozesłanie na obozy, który miał miejsce przy parafii Zmartwychwstania Pańskiego w Gdańsku.
To wydarzyło się 18 czerwca, wiedziałem już, że same zdjęcia to za mało. To bardziej rodzaj wspomnienia dla uczestników niż forma wsparcia czy promocji.
Nie liczy się to ile posiadasz, ale ile dajesz innym i jak się z nimi dzielisz. Pomagając innym pomagasz i sobie. Starajcie się zostawić ten świat choć trochę lepszym, niż go zastaliście.
The Lord Baden-Powell
3. Po prostu być
Od 18 czerwca pojawiło się u mnie większe zainteresowanie czym tak naprawdę jest skauting, jakie są podwaliny, skąd się wzięli Skauci Europy, aby móc zobaczyć jak w pełni wygląda cała specyfika działania. I do czego powinniśmy dążyć na Pomorzu.
Zaczęły się poszukiwania informacji w Internecie, zdobycie książek (głównie reprinty z lat 1911-1929) i wspaniałe źródło informacji jakim jest Zbigniew.
Wnioski? Wszystkie ważne informacje są porozrzucane po Internecie, niektóre w ogóle niedostępne online. Skauting to tak naprawdę element wychowania dzieci i młodzieży. Często pojawia się motyw podwórka. Zbiórki, biwaki, obozy to taki nowy wymiar podwórka, które pamiętają dorośli z lat młodości.
A najważniejsza informacja, jaka mi utkwiła to skauting jest dla młodych i jest tworzony przez młodych. Dorośli (25+) powinni tylko być, służyć radą, ale nie prowadzić, nie wyręczać, wszystko powinni tworzyć młodzi na miarę możliwości młodych.
I tak strona skauci-pomorze.pl zamiast przekierowywać tylko do zdjęć prowadzi tutaj, aby każdy chętny mógł współtworzyć to miejsce dla innych.
Czuwaj!